dodał: Małgorzata Kusztelak , dnia: 23 maja 2023, Możliwość komentowania Dzień Dziecka została wyłączona
W niedzielę 4 czerwca na Małych Bunkrach w Janówku trenerzy zapraszają Was na Dzień Dziecka. Spotykamy się o 11.00. Zarezerwujcie sobie przynajmniej 3 godziny. Trzymajcie kciuki za pogodę :).
Koniecznie poinformujcie swojego trenera czy będziecie.
Dojazd do Fortu XVII Twierdzy Modlin (Małe Bunkry):
https://goo.gl/maps/ZyoWCZvb3xKBCFJq7
Jabłonna – Chotomów – Olszewnica – Janówek Pierwszy
z asfaltu skręt w lewo na ostrym zakręcie (uwaga!), dalej polaną drogą, nie skręcać w bramę na tren ogrodzonych działek tylko dalej piaszczystą drogą wzdłuż ogrodzenia. Parkować koło samochodów trenerów. Dojście ewidentną ścieżką przez teren działek, zaczyna się przy furtce w ogrodzeniu.
Do zobaczenia !
Zgoda na udział w wyjeździe treningowym w skałach
dodał: Małgorzata Kusztelak , dnia: 11 kwietnia 2023, Możliwość komentowania Zgoda na udział w wyjeździe treningowym w skałach została wyłączona
Zgoda na udział w zajęciach wspinaczkowych w skałach
Wyrażam zgodę na udział mojego dziecka (imię i nazwisko i data urodzenia) …………………………………………………………………………………………………………………………..
w zajęciach wspinaczkowych organizowanych przez instruktorów sekcji Agama w skałach.
Młodsze dzieci (do 12 lat) powinny pojechać pod opieką rodziców. Starsi mogą pojechać sami. Serdecznie jednak zapraszamy wszystkich rodziców, którzy chcą nam pomóc. To nie jest obóz tylko wyjazd treningowy naszej sekcji.
Oświadczam, że moje dziecko jest zdrowe i nie ma przeciwwskazań zdrowotnych do uprawiania wspinaczki skałkowej. Zobowiązuję się ubezpieczyć moje dziecko od następstw nieszczęśliwych wypadków w trakcie uprawiania wspinaczki skałkowej na czas trwania obozu.
Zaświadczenie lekarskie i dowód ubezpieczenia należy dołączyć do oświadczenia i oddać instruktorom.
podpis rodzica
Wyjazd wspinaczkowy zawodników Klubu Wspinaczkowego Agama 25 czerwca – 1 lipca 2023
dodał: Małgorzata Kusztelak , dnia: 11 kwietnia 2023, Możliwość komentowania Wyjazd wspinaczkowy zawodników Klubu Wspinaczkowego Agama 25 czerwca – 1 lipca 2023 została wyłączona
W tym roku na wakacyjny wyjazd treningowy jedziemy na Jurę Północną do Łutowca.
Łutowiec leży na terenie Zespołu Jurajskich Parków Krajobrazowych w dorzeczu Pilicy i Warty. Będziemy się wspinać w pięknej, białej jurajskiej skale (jedynej takiej na świecie) w rejonach Łutowiec, Mirów, i pewnie jeszcze w kilu innych. Zwiedzimy ruiny średniowiecznych zamków obronnych z przełomu XIII i XIV w. Nie zabraknie też innych atrakcji, które na razie pozostają tajemnicą…
Zakwaterowanie:
Mieszkać będziemy w schronisku młodzieżowym. Obok budynku znajduje się boisko i duży ogród, w którym chętni mogą rozbić namiot.
Szkoła Podstawowa Fundacji „Elementarz” w Łutowcu
Łutowiec 9, 42 -320 Niegowa
tel. 34 315-10-24
sp.lutowiec@elementarz.edu.pl
Wyżywienie: Trzy posiłki dziennie przygotowywane przez gospodarzy. Wegetarian i wegan proszę o informację.
Zapewniamy: Wspinanie, opiekę wykwalifikowanych trenerów i wychowawców, oraz moc niezapomnianych wrażeń.
Dojazd: transport we własnym zakresie.
Przewidywany koszt: około 2000 zł.
Termin zgłoszeń do 30.04.2021. Przedpłata 1000 zł na konto Klubu do 30 kwietnia. Decyduje kolejność zgłoszeń i data wpłaty zaliczki.
Termin wyjazdu:
25.06.2023- 01.07.2023
Spotykamy się 25 czerwca (niedziela) o godzinie 11.00 w schronisku. Wyjeżdżamy 1 lipca (sobota) o godzinie 18.00.
Główne atrakcje:
- Wspinaczka na najpiękniejsze ściany Jury Krokowsko-Częstochowskiej;
- Nauka posługiwania się sprzętem wspinaczkowym i samodzielnej asekuracji;
- Zjazdy oraz wychodzenie na linach;
- Wycieczki;
- Gry i zabawy terenowe i linowe (most linowy, skok, lub tyrolka, i wiele innych …).
- W przypadku starszych uczestników wyjazd ma na celu przygotować Was do samodzielnej wspinaczki w skałach, tak, żebyście umieli poradzić sobie w każdym rejonie skalnym, nie tylko na naszej Jurze.
- Nauczycie się zakładać stanowiska, poznacie elementy wspinaczki na własnej asekuracji zasady wspinania na drogach wielowyciągowych.
- Dla chętnych, którzy ukończyli 12 lat pod koniec obozu odbędzie się egzamin na „kartę wspinacza”.
Zapraszamy serdecznie Rodziców. Jeżeli chcą wziąć udział i też się wspinać, możemy stworzyć grupę specjalnie dla rodziców
Od razu po przyjeździe zostawiamy rzeczy idziemy w skały😊. Bardzo proszę przygotować sobie prowiant i wodę na niedzielę (pierwszy dzień wspinania). Obiadokolacja będzie dopiero o godzinie 18-19.
Rodzice muszą wypełnić zgodę na udział dziecka w wyjeździe (w załączniku).
Niezbędny sprzęt wspinaczkowy
Każdy uczestnik musi mieć swój własny sprzęt osobisty: uprząż, woreczek na magnezję, buty wspinaczkowe. Kask, linę i ekspresy można pożyczyć z Klubu w ramach opłaty za obóz. Osoby, które będą mieć komplet sprzętu (sprzęt osobisty, linę, przyrząd asekuracyjny, ekspresy, 2 karabinki zakręcane na zespół) będą mieć niższą opłatę za obóz.
Dzień pierwszy
Od razu po przyjeździe zostawiamy rzeczy idziemy w skały😊. Bardzo proszę przygotować sobie prowiant i wodę na niedzielę (pierwszy dzień wspinania). Obiadokolacja będzie dopiero o godzinie 18-19.
Lista rzeczy, które należy zabrać:
- śpiwór;
- karimata;
- dres do spania;
- ubranie sportowe (na ciepły i na chłodny dzień);
- kurtka przeciwdeszczowa i krem przeciwsłoneczny;
- piłka do nogi, skakanka, guma do skakania i co tam jeszcze chcesz….
- czapka przeciwsłoneczna lub chusteczka na głowę;
- plecak na rzeczy, które będziesz zabierać w skały;
- posiadany sprzęt wspinaczkowy (buty, worek na magnezję i magnezja, kask, uprząż);
- nie tłukący się kubek do picia;
- termos lub (i) bidon;
- długopis i zeszyt;
- latarka (najlepiej czołówka;)
- koszulka sekcyjna i polar.
- zgoda rodziców na udział w wyjeździe
- ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków w trakcie uprawiania wspinaczki skałkowej ważne w okresie trwania obozu.
- oświadczenie lekarskie o braku przeciwwskazań do uprawiania wspinaczki skałkowej.
Osób, które nie będą miały zgody rodziców, ubezpieczenia i oświadczenia lekarskiego, nie dopuścimy do udziału w obozie.
Telefony kontaktowe do instruktorów:
Małgorzata Kusztelak 0-502 63 70 72, m-kusztelak@o2.pl
Mateusz Szmajda 0-693-459-564, mateusz.szmajda@gmail.com
dodał: Małgorzata Kusztelak , dnia: 11 kwietnia 2023, Możliwość komentowania Zapisy na wyjazdy w skały została wyłączona
Agama organizuje w tym sezonie treningi w plenerze. Proszę o zapisywanie się na wyjazdy.
https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSen1uLSKs5OlDcwX_5XX7zEMCzFMwN8a7mbHLIgAGSdLXGGyA/viewform
Dofinansowanie dla zawodników Agamy
dodał: Małgorzata Kusztelak , dnia: 24 lutego 2023, Możliwość komentowania Dofinansowanie dla zawodników Agamy została wyłączona
Nasi najlepsi zawodnicy otrzymali dofinansowanie z Ministerstwa i Urzędu Marszałkowskiego na udział w akcjach szkoleniowych. Zgłoszonych było 28 zawodników, a dofinansowanie otrzymało 9.
Nie wszyscy zgłoszeni spełnili kryteria ministerialne, chociażby dlatego, że większość młodzików nie startowała jeszcze w zawodach PZA, bo takich nie było dla tej grupy wiekowej. Wszyscy jednak zasłużyli na to dofinansowanie i na pewno dostaną za rok :).
Ogromne gratulacje!!!
dodał: Małgorzata Kusztelak , dnia: 5 lutego 2023, Możliwość komentowania Zaraz ferie! Pamiętajcie, że nasz sponsor Polarsport prowadzi serwis narciarski i wypożyczalnię sprzętu skiturowego :) została wyłączona
Polecamy!

dodał: Małgorzata Kusztelak , dnia: 19 stycznia 2023, Możliwość komentowania Drodzy Agamowicze! została wyłączona
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Niech będzie najlepszy, pełen wspinania, wspaniałych dróg i boulderów, cudownych wyjazdów, niesamowitych, pełnych przygód podróży. Oraz spełnienia marzeń wspinaczkowych, poza wspinaczkowych i wieeeeele szczęścia w 2023!!
Proszę o opłacenie składki za rok 2023. Wysokość składki wynosi 70 zł. Proszę wpłacać na nasze konto do 31 stycznia.
Mikołajki 2022 na Stacji Grawitacji
dodał: Małgorzata Kusztelak , dnia: 14 stycznia 2023, Możliwość komentowania Mikołajki 2022 na Stacji Grawitacji została wyłączona

Poniedziałkowa grupa Agamy, która trenuje regularnie na Obozowej została w tym roku zaproszona na Stację Grawitację. Dzieci były zachwycone! Wspinali się bowiem na ściankach specjalnie skonstruowanych dla maluchów- kolorowe, kosmiczne, po wiszących kulach, drabinkach, kościach, siatkach, piłkach, drzewach…

Początkowo było trochę ciężko, gdyż prawie na każdej drodze była autoasekuracja, a więc trzeba było się wspinać całkowicie samodzielnie, bez pomocy rodzica – asekuranta. W dodatku urządzenie to nie daje bloku, tylko od razu po odpadnięciu opuszcza w dół i trzeba podchodzić jeszcze raz. Z początku odpadanie było trochę straszne, ale po kilku próbach już nikt nie bał się odpadać i zjeżdżać.
Wszystkim szło wspaniale! Na ściankach dla dzieci pokonane zostały niemal wszystkie drogi!

Wojtek startował z wozu strażackiego i wchodził po strażackiej drabinie jak prawdziwy strażak! Filipowi najbardziej podobały się oczywiście piłki do nogi, bo to zapalony footbolista 😊.
Bruno robił wszystko, a najtrudniejsza zrobiona droga to była kołysząca się we wszystkich kierunkach drabina.

Karolinie i Michałowi najbardziej podobały się drogi dla dorosłych, które były na lekko połogiej (delikatnie leżącej, a nie całkiem pionowej) ścianie. Weszli tam bez problemu i bez jakiejkolwiek pomocy!

To tylko przykłady, gdyż każdy zrobił kilka dróg zarówno na ścianie dla dzieci jak i dla dorosłych. Karolinie udało się jeszcze niepostrzeżenie poskakać na trampolinie 😉.
To były najlepsze Mikołajki !
Dziękujemy Stacji Grawitacji i Romkowi !!!
Wspinaczkowy Triatlon Agamy 2022 i Wigilia Agamy
dodał: Małgorzata Kusztelak , dnia: 22 grudnia 2022, Możliwość komentowania Wspinaczkowy Triatlon Agamy 2022 i Wigilia Agamy została wyłączona













Na ścianie Szkoły Alpinizmu „W Pionie” 18 grudnia zgodnie z agamową tradycją odbyła się nasza Wigilia, na której zjawili się niemal wszyscy klubowicze, trenerzy, rodzice, a także liczne grono „absolwentów” Agamy i przyjaciół Klubu.
Były smaczne ciasta i inne przekąski, pierniczki agamki, cukierki, czekoladki i inne smakołyki. Niektóre Agamowicze upiekli samodzielnie :)
Jak co roku rozegraliśmy wigilijne zawody. W tym roku odbyły się wszystkie możliwe konkurencje.



Zawodników podzieliliśmy na 6 grup- 3 chłopaków i 3 dziewcząt w zależności od wieku. Utytułowani, wieloletni zawodnicy startowali z początkującymi zawodnikami, więc regulamin zawodów był nieco odmienny od standardu w celu wyrównania szans.
Dla każdego trenerzy wybierali drogę zgodną z możliwościami i preferencjami zawodnika. Drugą drogę każdy wybierał sobie sam. Powinna być jak najtrudniejsza, co dawało więcej punktów, ale żeby je otrzymać trzeba było zrobić do samego końca.


Wyniki zawodów przerosły wszelkie oczekiwania. Wspólnie zrobiliśmy prawie wszystkie drogi na całej ścianie „W Pionie” od IV do VI.4. Trudniejszych nie było ;).
Bouldery były przykręcone przez naszych trenerów Bartka i Kostka specjalnie na zawody, więc były łatwe i trudne, ciasne i wysięgowe, skoczne i statyczne, siłowe i techniczne. Wymagało to od routsetterów mnóstwo pracy, ale wyszło znakomicie! Najtrudniejszy boulder został pokonany tylko przez Antka Krzosa ale dopiero po zawodach.
Czasówka również była nietypowa. Starsi startowali z zakrytymi oczami :). Niezwykle uczące doświadczenie. Młodsi biegali bez zasłoniętych oczu, ale droga wcale nie należała do łatwych.
Każda grupa miała 1,5 godziny wspinania. Wszyscy zdążyli zrealizować wszystkie zadania. Przystąpiliśmy do ceremonii dekoracji zwycięzców- rozdania dyplomów, pucharów i medali. Medale były nietypowe, a mianowicie z piernika (rozpierniczeni.pl). W 100% ekologiczne :).

Dzięki naszym wspaniałym i wyjątkowo hojnym sponsorom nagrody były wyjątkowo cenne i było ich wyjątkowo dużo :). Każdy uczestnik dostał nagrodę, co nie zdarza się na żadnych innych zawodach.
KW Warszawa, Polarsport, RedPoint, Restday, ProRock Climbing, 8CPLUS, Volt, Obiekto, W Górę i Makak zafundował bardzo cenne nagrody, dla wszystkich. Piękne i bardzo smaczne medale zapewnili nam Rozpierniczeni. Świetne zdjęcia z Wigilijnych zawodów mamy od najlepszej i już bardzo doświadczonej w uwiecznianiu agamowych uroczystości fotografki- Dominiki Sawczuk.
Wszystkim ogromnie dziękujemy. Bez Waszego wsparcia motywacja i tym samym wyniki były by o wiele gorsze!







Wyniki Wspinaczkowego Triatlonu Agamy 2022
dziewczynki małe | chłopcy mali | ||
1 | Maria Leslie | 1 | Jan Lenczewski |
2 | Zosia Krakowiak | 2 | Roch Trojan |
3 | ZuziaZawiła | 3 | Tomasz Karwowski |
dziewczynki średnie | chłopcy średni | ||
1 | Julia Ostrowska | 1 | Franek Walczak |
2 | Oliwia Walczak | 2 | Antek Filip |
3 | Ania Krakowiak | 3 | Stefan Nowina- Konopka |
dziewczyny | chłopaki | ||
1 | Melania Jasińska | 1 | Antoni Rygiel |
2 | Nela Andruszkiewicz | 2 | Antoni Krzos |
3 | Zosia Oczkowska | 3 | Antoni Kalinowski |
dodał: Małgorzata Kusztelak , dnia: 13 sierpnia 2022, Możliwość komentowania Agama w Orpierre! została wyłączona

Wyjazd w skały francuskiej Prowansji był dla czołowych zawodników Agamy nagrodą za niesamowite wyniki w zawodach i w skałach oraz za ciężką, wielomiesięczną pracę, włożoną w trening na panelu. Pojechała niemal cała agamowa reprezentacja juniorów, młodzieżowców, oraz najlepsza dwójka młodzików, czyli grupa największych pasjonatów, dla których wspinanie jest ogromnie ważne, a wakacje bez wspinaczki są do niczego. Miło było patrzeć na tą wspaniałą ekipę wyjątkowo utalentowanych młodych wspinaczy, którzy wspierali się i motywowali nawzajem ciesząc się z sukcesów każdego członka grupy. Ich relacje są w pełni oparte na przyjaźni, a nie na rywalizacji. Zasłużyli na ten wyjazd!

Miejsce też nie było przypadkowe. Orpierre to wspinaczkowy raj otoczony ze wszystkich stron wielkimi skalnymi ścianami. Położone jest nad górską rzeką, w której można przetrwać nawet najgorsze upały. Rzeka i campingowy basen były niezbędne, bo trafiliśmy na najgorętsze od 20 lat lato. Pomimo tego można się było nawspinać i to prawda w bardzo wakacyjnym rytmie. Dopiero około 17 po całym dniu spędzonym nad wodą szliśmy w skały i wspinaliśmy się do nastania całkowitych ciemności. Orpierre to był doskonały wybór!




Przyjechała nas dość liczna grupka:
9 najlepszych zawodników: Maria Lipkowicz i Kuba Lewandowski- nasi najwięksi mocarze, Antek Rygiel, który pomimo rozciętej ręki i 3 szwów siekał 7c, Tadek Passowicz- mistrz skały i najlepszy rozkminiacz patentów, Antek Kalinowski najmłodszy mocarz, który pomimo małego doświadczenia w skałach wspina się tak, jakby robił to codziennie, Maciek Klejman i Antek Krzos- dwie ostoje spokoju i opanowania, Nela Andruszkiewicz- mistrzyni techniki i precyzji, która z dnia na dzień coraz mniej bała się odpadać i Lucie Quinon- najodważniejsza i najbardziej waleczna nasza zawodniczka.

Dla wielu był to pierwszy wyjazd bez opiekunów. Prawdziwe wakacje! Nikt nie gonił do mycia, nie pilnował porządku w namiotach, nie gotował. Po prostu- samodzielny wyjazd dorosłych wspinaczy.

Wynajęliśmy bus, którym przyjechało 8 osób, a ponieważ wszyscy by się nie zmieścili, tata Antka Krzosa- Piotr pojechał swoim samochodem dzięki czemu wszyscy mieliśmy jak dojechać.

Po przyjeżdzie na camping spotkaliśmy się z Nelą, i całą wspinaczkową rodziną Adruszkiewiczów- rodzicami Adą, Grzesiem, oraz młodszym rodzeństwem Neli- Igą i Olafem, którzy też, trenują w Agamie i w tym roku też będą startować w zawodach. Właśnie dzięki nim pojechaliśmy właśnie do Orpierre a nie na deszczową Frankenjurę :)
Po dwóch dniach wracając ze wspinaczki w Alpach, dojechała do nas Agnieszka Passowicz- mama Tadka z dwójką znajomych. Marcin Gala jest wybitnym wspinaczem wysokogórskim, grotołazem i instruktorem. Opowiadał nam o swoich niesamowitych historiach z wypraw jaskiniowych i górskich po całym świecie.

Było trzech trenerów Agamy- Gosia Kusztelak, Adrian Kiryga, który ma już na koncie kilka 8a i Ola Lewicka, która już jako 13-latka jeździła na obozy kadry Agamy startując w Pucharach Europy, a teraz jest trenerką najmłodszych agamowiczów.



Wszystkim uczestnikom w Orpierre bardzo się podobało. Oddaję im głos, żeby sami o tym opowiedzieli:
Antek Rygiel
Od 15 do 25 lipca tego roku byliśmy w miasteczku Orpierre we Francji wokół, którego jest znany rejon wspinaczkowy z mnóstwem dróg różnej trudności. Było bardzo fajnie i nasza grupa zrobiła dużo ciekawych dróg.
Moje najtrudniejsze i najważniejsze drogi, które zrobiłem na tym wyjeździe były 7a+ N comme cornichon oraz droga 7c Destruction; obie zrobiłem na skale Chateau. Pierwsza z tych dróg jest moją pierwszą drogą powyżej 6c+ w skałach, którą udało mi się poprowadzić OS i jestem z tego bardzo dumny, ponieważ uważam, że jak na swoją wycenę była dosyć trudna. Destruction natomiast jest drogą, która wyrównuje moją życiówkę w skałach i do tego udało mi się ja zflashować co uważam za dobry wynik pomimo tego, że osobiście dałbym jej 7b+, a nie jak w przewodniku 7c.

Adrian Kieraga
Pierwszego dnia po zrobieniu drogi rozgrzewkowej oraz szybkiego 7b RP wstawiłem się w klasyk rejonu meme pas mal 7c. Jest to droga mająca prawie 30m w jednostajnym przewieszeniu, składała się z dwóch części oddzielonych dobrym restem. Każda z nich miała ewidentnego cruxa. W 4 wstawkach, które oddałem przez pierwsze dwa dni zawsze odpadałem na pierwszym cruxie, a następnie bez bloku dochodziłem do drugiego, na którym odpadałem. Jednak po reście zatopowałem ją w pierwszej wstawce dnia. Według mnie była to trudna droga, jak na swoją wycenę. Tego dnia onsightowałem też 7b Toutes les Chances plus Une. W kolejnych dniach wyjazdu moim nowym projektem stała się 8a game over, którą również uważam za trudną w swojej wycenie. Jest to, tak samo jak meme pas mal, droga prawie 30 metrowa, która jest również mega wytrzymałościowa, a zarazem techniczna. Ostatniego dnia oddałem w nią aż 3 wstawki, przy czym w ostatnich dwóch spadłem dosłownie jeden i dwa ruchy przed topem. Pomimo tego, że jej nie zrobiłem i tak jestem bardzo zadowolony, bo wstawki kosztowały mnie naprawdę mnóstwo walki.



Antek Kalinowski
Moje najważniejsze przejścia to i Pas de Bras, Pas de Chocolat obie wycenione na 7b. Pierwsza z nich, mimo że była patenciarska bardzo mi się podobała. Miała fajne dynamiczne ruchy i więcej miejsc do restu niż na innych drogach w Orpierre (wiele to 30-metrowe ciągi), więc była bardziej w moim stylu.
Na Pas de Bras, Pas de Chocolat główna trudność była w przejściu flashem, a właściwie nie całkiem flashem, ponieważ Tadek mógł mi podpowiadać tylko na dolnej przewieszonej partii drogi, a crux był tak wysoko, że nie było go widać z półki, z której mnie asekurował. Myślę, że w drugiej próbie byłoby mi o wiele łatwiej, bo moje wspinanie bez flashowania jest tragiczne przez co ominąłem kilka dobrych chwytów. Poprzednie 7b miałem właściwie podane na tacy dzięki Tadkowi, który przebloczył je do końca i dał mi patenty, a na tej musiałem radzić sobie sam. Jestem bardzo dumny, że mimo wszystko zrobiłem ją flashem.

Nela Andruszkiewicz
Moje najważniejsze przejście we Francji to Les kilos vont en enfer za 7a. Droga była bardzo ładna i raczej siłowa. Trudności miała w pierwszej połowie, a reszta był łatwa pod warunkiem, że znało się patenty. Na górze miała świetny rest w postaci kolanka, z którego można była wpiąć wpinkę. Bardzo mi się ta droga podobała i uważam jej zrobieni za spory sukces.


Tadek Passowicz
Pierwszego dnia, po strasznym podejściu w pełnym słońcu i rozgrzewce wstawiłem się w Shoot again 7a+, w którą tego dnia wstawiłem się aż trzy razy. Następnego dnia po szybkiej rozgrzewce zrobiłem ją. Dwa dni później w łatwą w swojej wycenie Toutes les Chances plus Une i mimo problemów ze znalezieniem patentów w pierwszej wstawce, w drugiej się udało. Kilka dni później wstawiłem się w trudniejszą, ale o tej samej wycenie Pas de Bras, Pas de Chocolat. Po znalezieniu patentów w pierwszej wstawce spróbowałem po raz drugi, ale już nie miałem siły, pomyliłem patenty. Na szczęście następnego i ostatniego dnia nie miałem z nią większych problemów. Wyjazd bardzo mi się podobał i mimo dużej temperatury udało mi się sensownie powspinać. Bardzo mi się spodobał miejscowy charakter wspinania, którego główną trudnością według mnie było znalezienie patentów. Drogi były trudne do onsightowania.

Kuba Lewandowski
Obóz był bardzo udany. Dużo wspinania w super rejonie skalnym po niezwykle długich drogach Drogi: Meme pas mal 7c Pourquoi tant de Haine? 7b+ Toutes les Chances plus Une 7b L’ange Gardien 7b Duo d’Amour 7b

Maria Lipkowicz
Mimo ogromnych upałów zdołaliśmy świetnie spędzić czas i się powspinać. Udało się zrobić kilka łatwiejszych dróg OS, między innymi: Shoot again 7a+ N Comme Cornichon 7a+ Toutes les Chances plus Une 7b Za najfajniejsze i najtrudniejsze przejścia uważam: Meme Pas Mal 7c, Destruction-7c flash i Game over 8a, która jak twierdzą lokersi należy do prawdziwie trudnych 8a.


Antek Krzos
Moje najtrudniejsze przejścia z tego wyjazdu to „Toutes les Chances plus Une” 7b i „L’Ange Gardien” bardzo patenciarskie 7b+
Skały we Francji, z racji na swoje tarcie i formacje jakie zazwyczaj tworzą, wydają się być przyjemniejsze do wspinaczki niż te w Polsce. Ponieważ powszechne w całej Europie jest używanie na panelu skali francuskiej to nie trzeba było używać żadnych dziwnych tabelek do konwertowania skali żeby móc sobie zilustrować trudność dróg. A dla mnie osobiście ten wyjazd zadziałał jako bardzo dobra forma treningu, ponieważ od razu po powrocie widzę znaczny postęp w swoich możliwościach i jestem w stanie wspinać się po drogach o wyższej trudności. Mogę jeszcze dodać, że widoki gór chociażby z campingu w którym spaliśmy były niesamowite.


Lucie Quinon
Myślę, że to był naprawdę fajny wyjazd, w fajnym miejscu z mnóstwem ciekawych i często trudnych rejonów wspinaczkowych. Ale wyjazd to nie było tylko wspinanie. Podczas dni restowych jeździliśmy w różne miejsca takie jak jezioro i rzeka. W jednym miejscu można było nawet skakać z kilku metrów do wody. Wyglądało to jak zwykłe wakacje.




A jednak… Panelowcy muszą zrobić rozgrzewkę na sztucznej ścianie :)




P | W | Ś | C | P | S | N |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | 2 | 3 | 4 | |||
5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 |
12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 |
19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 |
26 | 27 | 28 | 29 | 30 |
DZIECI n
- OLYMPUS DIGITAL CAMERA
- OLYMPUS DIGITAL CAMERA
- OLYMPUS DIGITAL CAMERA
- Stacja Grawitacja
- OLYMPUS DIGITAL CAMERA
- Exif_JPEG_420
Kategorie
Phasellus elementum tristique nullaortor placerat vel. Vestibulum consectetur, purus id dapibus cursus.
Designed by divbox.pl